Inflacja bije kolejne rekordy. Wzrost cen to dobra okazja dla rolników, by nieco dorobić? - Rolnicy na tym tracą. Po pierwsze, jest bardzo duży problem ze sprzedawaniem bardzo dużej ilości produktów, warzyw i owoców. Choćby jabłka, które dziś są sprzedawane za 20 do maksymalnie 60 groszy za kilogram. To jest skandal. Później te same jabłka kosztują dużo więcej w sklepach - powiedział w "Money. To się liczy" Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii. - Jeżeli mówimy o inflacji, ona ma też potężny wpływ na dystrybucję tych towarów. Zwyżka cen żywności w sklepach wiąże się też z droższą obsługą tego wszystkiego, a nie z drożejącymi produktami rolnymi, których ceny pozostają na podobnych poziomach co w poprzednich latach - dodał.