- Rząd przygotował szeroki zakres form finansowania. Od instrumentów dłużne po kapitałowe - mówi w programie "Money. To Się Liczy" Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. Jednym z elementów PFR to wsparcie kapitałowe. Borys był pytany, czy nie boi się zarzutu "nacjonalizacji" przemysłu. - Większość mechanizmów to instrumenty dłużne, więc takiego zagrożenia nie widzę - mówi. Podkreśla jednocześnie, że nawet w przypadku obejmowania części udziałów w firmach, PFR będzie chciał wyznaczyć "ścieżkę wyjścia" w ciągu 2-3 lat. - Będziemy zobowiązywali takie firmy do debiutu na giełdzie w tym czasie - mówi Borys. Ewentualnie PFR da możliwość odkupienia swoich udziałów. Jako przykład podaje Niemcy i pomoc dla Lufthansy, gdzie również rząd tymczasowo objął około 20 proc. akcji lotniczego giganta.