- Na razie mówimy o tym, że szczepienia będą bezpłatne do końca września, a później będziemy rozmawiali, co dalej, bo każde szczepienie nieobowiązkowe odbywa się na gruncie refundacji. Nie mówimy o cenie preparatu, tylko cenie usługi szczepienia, która w tej chwili jest wyceniona przez NFZ na 60 zł, nie ma decyzji podjętych, zastanawiamy się - mówił w programie "Newsroom WP" Adam Niedzielski. Minister zdrowia mówił też o ewentualnej sprzedaży nadwyżek szczepionek, którymi dysponuje Polska. - Mamy podpisane umowy z różnymi krajami, które będziemy wspierać, które nie mają łatwego dostępu do szczepień. Przygotowywane są bilateralne umowy z tymi krajami, tu wymieniane są kraje bałkańskie, Ukraina. Mówimy również o sprzedaży. Nie robimy biznesu szczepionkowego, to wszystko w duchu pomocy i wsparcia - zapewniał Adam Niedzielski.