- Nasz rząd zmarnował siedem lat. Skoro politycy wiedzieli, że Putin może zacząć szantażować Europę, powinni temu przeciwdziałać. Tymczasem zastopował rozwój energii wiatrowej, nie unowocześnił sieci energetycznych, przez co nie może rozwijać się fotowoltaika, przejadł dochody z CO2, wybudował Ostrołękę, by później ją zburzyć. To są jakieś kuriozalne zachowania – komentuje w programie Money.pl dr Sławomir Dudek, główny ekonomista FOR. Według niego za połowę wydanej kwoty na różnego rodzaju dodatki do energii rząd mógłby zasponsorować np. milion pomp ciepła, które systemowo pomogłyby gospodarstwom domowym.