- Prezes NBP podczas ostatniej konferencji prasowej powiedział bardzo wyraźnie: nie ma zapowiedzi końca podwyżek stóp procentowych. Jeśli sytuacja się zmieni, podwyżki są możliwe. Na razie stopy będą utrzymane na obecnym poziomie - powiedział w programie "Newsroom" WP Piotr Kuczyński, analityk Domu Inwestycyjnego Xelion. - Nie sądzę, by spełnił się sen premiera Mateusza Morawieckiego o obniżce stóp procentowych przed wyborami. To się raczej nie wydarzy. Jeśli utrzymujemy stopy na poziomie 6,75 proc., to oddziaływanie na gospodarkę jest od trzech do pięciu kwartałów. Zatem skutki decyzji, którą RPP podjęła w październiku, powinniśmy odczuć latem. Gospodarka wówczas spowolni, bo kredyt będzie droższy i ludzie będą wydawać pieniądze na raty. To już było widać w czwartym kwartale ubiegłego roku. Spadek PKB o 2,4 proc. kwartał do kwartału był znaczący i zaskoczył ekonomistów. Zatem można powiedzieć, że widać już skutek decyzji RPP – uważa ekspert.