Komisja ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce, która powstanie na mocy ustawy "lex Tusk", to temat, który znów zaognił sytuację w polityce. Wątpliwości w sprawie powstania komisji ma łącznie 54,5 proc. badanych. 44,6 proc. ankietowanych uważa, że pomysł powstania takiej komisji powinien zostać porzucony. 9,9 proc. twierdzi z kolei, że ten pomysł powinien zostać "raczej" porzucony – wynika z sondażu Wirtualnej Polski. - Szczęśliwie opinia publiczna szybko dowiedziała się, czego ta ustawa dotyczy i że nie jest to dobra droga do badania wpływów rosyjskich - powiedział w programie "Newsroom" WP prof. Artur Nowak-Far z Kolegium Gospodarki Światowej SGH. - W tej sytuacji można mówić, że PiS trafił z tym pomysłem jak kulą w płot. Tak wadliwe prawnie rozwiązania nie powinny być w Polsce przyjmowane, one są szkodliwe z punktu widzenia ochrony praw obywatelskich. Myślę, że wiele czynników składa się w tej chwili na to, że PiS staje się coraz mniej popularne pośród swojego elektoratu. Partia sama do tego doprowadziła poprzez rozziew pomiędzy tym jak wygląda rzeczywistość a propagandą, która się sączy z ust polityków PiS. Ludzie widzą, że PiS kłamliwie mówi o ich własnym życiu – dodał ekspert.