Ma studia, a zdecydował się na pracę, w której wyższe wykształcenie nie jest wymagane. - Lubię jeździć ciężarówką, a że chciałem być w domu, to pracuję na miejscu - mówi w programie "Zawodowcy" Michał Rukawisznikow, kierowca śmieciarki. Jak przekonuje, praca jest trudna, ale opłacalna. Ile można w tym fachu zarobić i na jakie niespodzianki trzeba być gotowym, opróżniając pojemniki? Obejrzyj odcinek!