- W tym tygodniu Biedronka wycofała starą białą kapustę. Sam zajmuję się jej produkcją, więc wiem, na czym to polega. Ta sieć ma dziś 25 proc. rynku. Wycofując tę kapustę powodują, że rynek dostaje bardzo mocnej czkawki. Mam bardzo duże pretensje do państwa, że pozwala w taki sposób wypaczać rynek. Pozwala niektórym podmiotom bardzo mocno rosnąć, a nie ma na nie żadnego wpływu - mówił w programie "Money. To się liczy" Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii. - Państwo powinno dbać, by nie było tak wielkich podmiotów, mających tak duży wpływ na rynek - przekonywał. Czy to nie jest podejście rodem z PRL-u? - Dokładnie takie mamy podejście. Nie powinno być na rynku podmiotów, które wprowadzają nieład i mają tak duży wpływ na to, co się dzieje w kraju, że mogą spowodować, iż na przykład za dwa lata w Polsce nie będzie odpowiedniej ilości żywności. Powinny być normalne, zdrowe zasady - przekonywał Kołodziejczak.