Pisowskie łapy precz od gospodarki i ekonomii ! Żadna władza po 1945 roku nie była tak niszcząca i szkodliwa dla Polski jak obecna władza PiS. I jeszcze ta irytująca, brudna i poniżająca swoim żenującym poziomem pisowska propaganda, która traktuje Polaków jak bezmózgich idiotów. W sześć lat PiS zamienił Polskę z kraju optymizmu i gospodarczego wzrostu w kraj inflacji, kryzysu i niepewności o przyszłość, a gospodarczą prosperitę podarowaną nam przez program pomocy gospodarczej Unii Europejskiej w inflację, kryzys, potężny spadek wartości złotówki, w tym spadek siły nabywczej naszych dochodów i oszczędności i zadłużenie na poziomie 1, 7 biliona euro, które przekracza możliwości spłaty kilku kolejnych pokoleń. A przecież PiS wciąż jeszcze jest przy władzy i nadal planuje coraz głupsze inwestycje, na które nie tylko Polski nie stać, ale nie ma też żadnych szans by nie były jedynie generowaniem wielkich strat finansowych i źródłem utrzymania z budżetu pasożytniczej mafii kumotersko-rodzinnej. A coraz głupsze i coraz bardziej kosztowne pomysły nadal wypływają. W tym tygodniu Kaczyński rzucił pomysł okradzenia polskiej gospodarki o kolejnych 150 tys. młodych ludzi planowanych do przesunięcia do armii. Do tego drobiazg - pełne wyposażenie, usprzętowienie jak zwykle w przypadku PiS w amerykańskie żelastwo wojskowe. Kaczyński zdecydowanie spycha Polskę do roli Ukrainy, a siebie do roli histerycznego komika Zełeńskiego. Aktualna kolejna fala kryzysu, inflacji i drożyzny na Ukrainie skłania Zełeńskiego do prowokacji i rozpętania wojny. Plusem jest to, że wojenne porykiwania Zełeńskiego, ćwiczenia wojskowe przy granicy z Krymem wojsk pancernych, rakietowych i desantowych, prowokacyjne ćwiczenia przy granicy DRL i ŁRL z naruszeniem kupionym w Turcji dronem przestrzeni powietrznej i atakiem na baterię haubic. Rosjanie zareagowali na prowokacje przesunięciem sił szybkiego reagowania bliżej granic Ukrainy, a wojska rakietowe, w tym kosmiczne i morskie uaktualniają azymuty. Kto rozpocznie ...?