Czy przedstawione w czwartek przez Mateusza Morawieckiego założenia tarczy antyinfacyjnej, rozwiążą problem drożyzny? - Za późno, za mało, zbyt kunktatorsko – tak propozycje rządu ocenia w programie "Newsroom WP" Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej. – Rządzący oferują rozwiązania, które wprowadzą na 3-5 miesięcy po to, by jedynie zamaskować problem rosnącej inflacji przed wyborami. Oto tu chodzi. My zgłaszaliśmy podobne rozwiązania, czyli obniżkę podatków i akcyzy, bo to w przypadku drożyzny jedyne narzędzia. Nasze jednak różnią się tym od rządowych, że mogłyby obniżyć cenę benzyny nie o 20-30 gr a o 1,2 zł. Tak samo jest w przypadku cen energii. Pomysł PiS obniży rachunki o 60 zł w skali trzech miesięcy, nasz mógłby obniżyć opłaty o ponad 300 zł. Mamy obawy, czy po wdrożeniu tarczy i obniżce akcyzy ceny paliwo zejdą poniżej 6 zł. Może się okazać, że to się nie uda i ta cena jedynie przestanie rosnąć. Do tego mamy porażkę związaną z polityką NBP, który zamiast walczyć o wartość złotego, wspierał politykę rządu.