- Ze względów epidemicznych nie zalecamy, by dzieci przynosiły do szkoły jakiekolwiek niepotrzebne przedmioty, które są trudne do zdezynfekowania - tak minister edukacji Dariusz Piontkowski odpowiada na pytanie, czy dzieci mogą do szkoły przyjść na przykład z tęczową flagą. Gość programu "Money. To się liczy" komentował tym samym gorący w ostatnich dniach spór wokół LGBT. - Po co ktoś miałby przynosić do szkoły jakąkolwiek flagę czy chorągiewkę? - mówił Piontkowski. Minister edukacji nie widzi jednak problemu w tym, by uczniowie przychodzili do szkoły ubrani w tęczowe bluzy czy koszulki. - Każda szkoła ma swój regulamin, w którym jest mowa o schludnym ubiorze. Jeśli ktoś chce się wyróżniać i ubrać wielokolorowo, to nie widzę w tym problemu - mówi Dariusz Piontkowski.