- Od półtora roku lotnictwo w Europie boryka się z ogromnymi problemami kadrowymi. Oczekiwania pracowników przekładają się na to, że próbują wymuszać na pracodawcach roszczenia strajkami. A to uderza w regularność operacji lotniczych i czas obsługi na lotniskach - powiedział Andrzej Kobielski, członek zarządu linii lotniczej Enter Air, w programie "Money.pl". Podał przykład ze swojego doświadczenia: po dwugodzinnym locie do Polski, drugie tyle trzeba było czekać na lotnisku na bagaż. Podkreślił, że pasażerowie muszą przygotować się na zakłócenia w podróży. - Samoloty latają już prawie jak przed pandemią, a ludzi jest o połowę mniej - dodał.