Najnowszy raport GUS o ubóstwie wśród Polaków był gorzką pigułką do przełknięcia dla rządzących. - Największy wzrost nastąpił wśród rodzin utrzymujących się ze świadczeń innych niż renty i emerytury, a więc zasiłków z pomocy społecznej lub dla bezrobotnych - powiedział w "Money. To się liczy" Piotr Lewandowski, prezes Instytutu Badań Strukturalnych. Jako jedną z przyczyn wskazał brak waloryzacji zasiłków przy równocześnie rosnących cenach.