KFM
|
aktualizacja
Jak tłumaczyła w programie "Money.pl" Anna Karaszewska z Jobs First, zajmująca się aktywizacją zawodową, uchodźcy z Ukrainy mają ciężko na rynku pracy. O ile otoczenie prawne temu sprzyja, pracodawcy nie palą się do rekrutacji. - Uchodźcy przyjeżdżają z bardzo skromnymi oszczędnościami, oceniają swoją sytuację finansową jako złą lub bardzo złą. Nie ma jednego miejsca czy instytucji, do której mogliby się zgłosić, która zadbałaby o te osoby kompleksowo i pozwoliła im w krótkim czasie odnaleźć się na rynku pracy, funkcjonować, a nie wegetować, tego zabrakło i nie ma w dalszym ciągu. Pomoc, jeśli jest, ma charakter bardziej materialny, jest rozproszona - mówiła.