- W upały w sposób szczególny trzeba zwracać uwagę na jakość towaru i jego sposób przechowywania - powiedział w programie „Money. To się liczy” Grzegorz Hudzik, zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego. – Jeśli na opakowaniu jest napisane, że produkt powinien przebywać w warunkach chłodniczych (+2, +4 st. C), a w rzeczywistości jest wystawiony na ladzie, nie kupujmy. Bakterie w upale szybko się namnażają. Zasada ograniczonego zaufania bardzo się przydaje. Bądźmy szczególnie wyczuleni na produkty typu: wędliny, mięso, nabiał. Tu łańcuch chłodniczy nie może być przerwany.