- Rządowy program Pierwsze Mieszkanie jest przeznaczony dla ograniczonej liczby osób i z tego względu przy zapaści kredytowej, którą mamy obecnie, nie doprowadzi do rewolucji na rynku nieruchomości - powiedział w programie "Newsroom" WP Tomasz Narkun, inwestor i analityk rynku nieruchomości. – Program jest skierowany do młodych osób, które mają zdolność kredytową i nie posiadają żadnego mieszkania. Obecnie w budowie jest bardzo dużo mieszkań. W 2024 r. czeka nas wysyp oddanych przez deweloperów nowych mieszkań. Skutki ograniczania inwestycji przez deweloperów odczujemy dopiero w 2025-26 r. – przewiduje ekspert.