Nowy system poboru opłat na płatnych państwowych odcinkach autostrad: A2 i A4. Co, gdy aplikacja nie zadziała? - Najlepiej, jeśli zauważymy, że do takiej sytuacji doszło, spróbować wykupić bilet na najbliższej stacji benzynowej, albo po zakończeniu przejazdu wykupić taki bilet poprzez aplikację - powiedziała w "Money. To się liczy" Magdalena Rzeczkowska, Szef Krajowej Administracji Skarbowej. Została też zapytana o błędne naliczanie stawek w obowiązującej już aplikacji. Nasz dziennikarz pokonał tę samą trasę trzykrotnie, raz zapłacił inną stawkę. - Proszę się nie obawiać. To jest bardzo duży system, nowy system, który dopiero co uruchomiliśmy. Różne błędy w systemie się pojawiają, jak to bywa z narzędziami elektronicznymi. One wymagają fazy stabilizacji. My się dokładnie przyglądamy, od tej strony analitycznej, z jaką sytuacją mamy do czynienia. Analizując prawidłowość poboru opłaty, takim przypadkom się przyglądamy. Na zasadzie, żeby ustalić, czy to nieprawidłowe działanie systemu po naszej stronie, za co nie możemy narażać klientów na jakiekolwiek konsekwencje z tego powodu, czy też była to wina po stronie użytkownika. W pierwszym okresie działania systemu rzeczywiście zdarzają się takie przypadki, że ten system nie funkcjonuje jeszcze w stu procentach prawidłowo - odpowiedziała minister Rzeczkowska.