- Podczas dyskusji na posiedzeniach rządowego sztabu antykryzysowego nie padają słowa o całkowitym lockdownie, natomiast ja osobiście nie mogę powiedzieć, że na pewno nie będzie lockdownu gospodarczego - powiedziała w programie "Money. To się liczy" wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk. Jak zapewniała, rząd dąży do tego, żeby skutki gospodarcze pandemii były jak najmniejsze. - My żyjemy z dnia na dzień, obserwując sytuację w kraju zarówno od strony epidemicznej, jak i gospodarczej. Na uwagę, że biznes nie żyje z dnia na dzień, odparła: "ministerstwo rozwoju prowadzi spotkania branżowe, dziś widzę się z branżą hotelarską i eventową". - Ale z wirusem nie mamy możliwości porozmawiania i powiedzenia jemu: poczekaj dwa tygodnie, bo musimy przygotować branże - dodała.