Wirus ASF dotarł to Wielkopolski. - Wielkopolska odpowiada za 36 proc. krajowego pogłowia trzody chlewnej. To pokazuje, jak duże to województwo ma znaczenie w strukturze produkcji. Istnieje prawdopodobieństwo, że będą pojawiać się kolejne przypadki zakażeń - uważa Jakub Olipra, analityk Credit Agricole. Co wówczas? - Jeśli wirus będzie się rozprzestrzeniał, będą wprowadzane strefy ograniczeń stosowane w zależności od ryzyka wystąpienia ASF. Nagle nie będzie można przewozić trzody chlewnej z tamtego regionu, nie będzie można eksportować, będą obostrzenia dotyczące uboju - tłumaczy Jakub Olipra, analityk Credit Agricole. Efekty? - W najlepszym wypadku to będzie wyraźny wzrost kosztów produkcji. Jeśli zaś będzie tu szeroki zakres geograficzny, to mamy paraliż polskiego sektora trzody chlewnej, nie mamy ciągłości łańcucha dostaw - kreśli scenariusz Jakub Olipra.