Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Paweł Orlikowski
Paweł Orlikowski
|

Wraca rynek pracownika? Sedlak: Nadmiar osób niewykwalifikowanych

Powrót do wzrostu gospodarczego po pandemii koronawirusa sprawi, że wrócimy do rynku pracownika i to pracownicy będą dyktować warunki? - Bardzo nie lubię różnicowania na rynek pracodawcy i rynek pracownika. Jest rynek pracy, raz jest tak, a raz inaczej. Na polskim, ale i na światowym rynku pracy brakuje specjalistów wysokiej klasy, czyli osób spełniających trudne kryteria pracodawców. Podam banalny przykład, operatorzy obrabiarek CNC - to jest bardzo wymagająca praca i jest na nich bardzo duże zapotrzebowanie. Mamy nadmiar rąk do pracy w obszarze, który nie jest dobry dla rynku pracy, czyli osób niewykwalifikowanych, a ja wręcz mówię, że niezatrudnialnych - powiedział w programie "Money. To się liczy" dr Kazimierz Sedlak, dyrektor Sedlak & Sedlak. - Rosną oczekiwania społeczne, praca staje się coraz bardziej wymagająca i skomplikowana. Zawsze jest jakieś tam bezrobocie, są osoby, które nie chcą i nie szukają pracy, albo nie mogą znaleźć pracy, bo nikt nie jest chętny do ich zatrudnienia. Co do dalszej sytuacji na rynku pracy, jestem wrogiem prognoz, bo uważam, że 95 procent z nich się nie spełnia. Jestem umiarkowanym optymistą, wierzę, że nasza wewnętrzna potrzeba bycia odpowiedzialnym i dojrzałym, będziemy jako jednostki dbali o siebie. Władza powinna to koordynować i sprawiać dobre warunki do rozwoju. Jeśli bym czegoś oczekiwał, to pokazywałbym, że na rynku pracy do pewnego stopnia to pracownik jest najważniejszy, bo on powinien decydować o swoim rozwoju, o doskonaleniu swoich umiejętności. Jeśli będzie posiadał ich dużo, to na pewno nie będzie miał problemów - dodał.

rozwiń
13
Podziel się:
KOMENTARZE
(13)
WYRÓŻNIONE
Marcin
3 lata temu
Co on bredzi. Znam ludzi co pracują 10 lat na CNC i nie zarabiają 3000 zł netto. I to w największej firmie na Podkarpaciu z Amerykańskim kapitałem. Ludzi po prostu idą do innej pracy. Nie ma płacy to i nie ma ludzi. A po 2 mamy dużo osób o niskich kwalifikacjach bo takie szkolnictwo mamy. Ja miałem same 5 przez całe życie, zrobiłem technikum, zdałem maturę, matmę rozszerzą, zdobyłem zawód i co? I nic. Nigdy w zawodzie nie pracowałem bo szkoły nie są dopasowane do rynku pracy. Co z tego, że uczyłem się jak nic z tego nie trzeba. Ja wiem kiedy była bitwa pod Grunwaldem, ile kręgosłup ma odcinków, policzę roztwory z chemii, znam zasady z fizyki, policzę każde zadanie z matematyki itd. Ale pracodawca tego nie chce. On chce, żeby wykonać pracę. A tego to nie umiem. Dyplomy to ja mogę powiesić sobie na ścianie bo do niczego mi się nie przydały. Szczerze to lepiej opłaca się pójść do pracy na pół roku za darmo i nauczyć się czegoś lub zrobić kilkumiesięczny kurs niż uczyć się kilkunastu lat rzeczy które są niepotrzebne. Raz byłem na stażu 3 miesiące i nauczyłem się więcej niż w 4 lata w technikum. Znam też wielu ludzi z dyplomami ale nie robią w zawodzie bo się nie opłaca albo i tak tej pracy nie dostanie.
Xxxxx
3 lata temu
Jestem logistykiem, skończyłam w tym kierunku studia podyplomowe, mam 20 lat doświadczenia w rożnych firmach. Codziennie widzę ogłoszenia do których pasuje w 100% ale jestem pomijana przez pracodawców bo skończyłam 50 lat. To brakuje tych specjalistów czy nie brakuje, bo mnie jakos nie chcą…
Polak z de
3 lata temu
Troche prawdy nie zaszkodzi , a kto chce niech czyta. Porownywanie rynku pracy w pl z krajami europy zachodniej nie ma sensu , to przepasc 50 lat i nie chodzi tu o pieniadze , moim skromnym zdaniem przez najblizsze dwadziescia lat , tez nic sie nie zmieni. Glownym problemem dla polskiego rynku nie sa same pieniadze , ale : nadmierna biurokracja w parze z brakiem prawdziwych szefow firm i kadry zarzadzajacej. Jak slysze , bo to sa fakty , ze ludzie kobiety / meszczyzni po 50 sa za starzy , to nie dziwota , ze brakuje wam fachowcow , oni tu na za chodzie zawsze dostaja prace , i zarobia po 3 do 4 tys Euro na reke , i nie ma tu zadnej przesady. Nie ma tez pracy na czarno , jest uczciwa umowa , pelne ubezpieczenie itp itd. Ponadto , same relacje pracodawca - pracownik , powiem tak , jestescie w sredniowieczu nie tylko ze swoja kultura , ale i z rozumem. Mozna by ksiazke napisac i wyliczac te patologie na polskim rynku pracy bez konca , pozostaje jednak pytanie kto to zrozumie u was ?. Nie szanujecie siebie samych ani tym bardziej pracownikow , tak wiec , zacznijcie od podstaw. Mieszkam tu w de juz prawie 40 lat , skonczylem studia
NAJNOWSZE KOMENTARZE (13)
Czesiek
3 lata temu
Dzieje się. Rynek nabiera ponownie rozpędu i co ważne jest coraz więcej nowych ofert pracy. Sam wszedłem przypadkowo do nas na stronę imex logistics. Ogłoszeń nie brakuje i to do różnych działów, a firma daje spoko warunki z dodatkami pracowniczymi
86795867
3 lata temu
W Polsce jest mnóstwo ludzi z jakimiś papierami, ale bez kompetencji.Skończył zawodówkę w Pcimiu i myśli, że z takimi kompetencjami przyjmą go z otwartymi rękami na budowie itp. A teraz nawet budowlaniec musi znać najnowsze technologie, umieć z nimi pracować. To samo ze skończonymi studiami o kierunkach całkowicie nieprzydatnych na rynku pracy. Lub po prostu ich jest za dużo i biorą tylko najlepszych. I lądują potem tacy frustraci na kasie w biedrze lub- gorzej- w prywatnych zakladach za najniższą krajową i to na śmieciówce.. Żeby znaleźć dobrą pracę trzeba mieć wysokie kompetencje w swoim zakresie!
Polak z de
3 lata temu
Troche prawdy nie zaszkodzi , a kto chce niech czyta. Porownywanie rynku pracy w pl z krajami europy zachodniej nie ma sensu , to przepasc 50 lat i nie chodzi tu o pieniadze , moim skromnym zdaniem przez najblizsze dwadziescia lat , tez nic sie nie zmieni. Glownym problemem dla polskiego rynku nie sa same pieniadze , ale : nadmierna biurokracja w parze z brakiem prawdziwych szefow firm i kadry zarzadzajacej. Jak slysze , bo to sa fakty , ze ludzie kobiety / meszczyzni po 50 sa za starzy , to nie dziwota , ze brakuje wam fachowcow , oni tu na za chodzie zawsze dostaja prace , i zarobia po 3 do 4 tys Euro na reke , i nie ma tu zadnej przesady. Nie ma tez pracy na czarno , jest uczciwa umowa , pelne ubezpieczenie itp itd. Ponadto , same relacje pracodawca - pracownik , powiem tak , jestescie w sredniowieczu nie tylko ze swoja kultura , ale i z rozumem. Mozna by ksiazke napisac i wyliczac te patologie na polskim rynku pracy bez konca , pozostaje jednak pytanie kto to zrozumie u was ?. Nie szanujecie siebie samych ani tym bardziej pracownikow , tak wiec , zacznijcie od podstaw. Mieszkam tu w de juz prawie 40 lat , skonczylem studia
Nie wiedzą te...
3 lata temu
Jeśli nie ma rąk do pracy, to można przecież SZKOLIĆ.
Ktoś
3 lata temu
UKRAINCY ZANIŻYLI RYNEK PRACY WSZYSTKO W TEMACIE