Rzecznik MŚP Adam Abramowicz dopytał za pośrednictwem money.pl wiceministra rozwoju Krzysztofa Mazura, co z firmami, które przez koronawirusa straciły nieco poniżej poziomu wyznaczonego przez rząd. - Jakiś limit trzeba ustanowić. Zawsze, gdy się wyznaczy jakąś granicę, znajdzie się ktoś, kto może się czuć poszkodowany. Bez względu na stratę zwolnienie z ZUS-u dotyczy firm do 9 pracowników - powiedział w programie "Money. To się liczy" Krzysztof Mazur, wiceminister rozwoju. - W przypadku każdej pomocy publicznej znajdują się pasażerowie na gapę, staramy się ich wyeliminować - dodał.