- Skoro z takim psuciem państwa mamy do czynienia przed wyborami, które są właściwie bez znaczenia, to ja się boję, co będzie na jesień - powiedział w programie „Money. To się liczy” Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Pracodawców i Przedsiębiorców. – To jest psucie państwa obietnicami. Mamy dwa wyjścia, oba fatalne: dalej podwyższać i tworzyć nowe podatki, albo zadłużyć kraj u spekulantów, którzy już czekają z ofertą i walizkami pieniędzy, żeby tylko je podstawić.