- Pojechałem do tzw. Puszczy Karpackiej, aby porozmawiać z mieszkańcami, ekologami i Lasami Państwowymi. To są lasy, które powstały nie jako puszcza, ale dzięki gospodarce leśnej i działalności Lasów Państwowych. Zdarzają się pomyłki, ale są też plany urządzania lasów, które podlegają ocenie środowiskowej. W tej ocenie mogą brać udział organizację ekologiczne. To nie jest tak, że ktoś idzie i wycina 100 proc. lasu. Na miejsce jednego wyciętego drzewa rosną kolejne. Być może to będzie szok, ale parki narodowe też prowadzą wycinki. Apeluję, aby ściślej przestrzegać procedur, ale też nie możemy poddać się narracji, że jest tam pierwotna puszcza – mówił w programie Newsroom minister środowiska Michał Woś.