Rynek pracy rozpędza się po odmrożeniu gospodarki, ofert pracy jest więcej niż przed pandemią. To sprawi, że pensje wzrosną? - Kreuje nam się poziom równowagi. Z jednej strony mamy ponad sto tysięcy wakatów w urzędach pracy, a z drugiej strony - podaż pracowników z Ukrainy. Wytwarza to presję płacową, wynagrodzenia rosną - powiedział w programie "Money. To się liczy" Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service. - Jesteśmy po odmrożeniu hoteli i restauracji. Po ponad roku lockdownu te firmy są wycieńczone finansowo. Nie są w stanie nadążyć za podwyżkami wynagrodzeń. One jeszcze chciałyby zatrudniać na stawkach z 2020 czy 2019 roku. Nie bardzo im to wychodzi. Słyszymy często, że brakuje rąk do pracy w hotelach i restauracjach, ale po prostu nie ma komu pracować za takie stawki - dodał.