- Patrząc na wzrosty cen żywności, musimy liczyć się z tym, że czekają nas rekordowo drogie święta - powiedział w programie "Newsroom" WP dr Jakub Olipra, starszy ekonomista Credit Agricole. - Przestrzegam jednak przed kupowaniem na zapas. Trzeba być ostrożnym. Konsumenci popełnili ten błąd z cukrem i sztucznie zawyżyli ceny. Przed paniką zakupową mieliśmy wzrost o 40 proc. rok do roku, w tej chwili jest to aż 100 proc. To jest efekt paniki, logistyka nie była w stanie zaspokoić nienaturalnych potrzeby zakupowowych klientów. W konsekwencji pojawił się deficyt i wysoka cena. Żywność ma swój okres przydatności do spożycia, mamy też duży problem z marnowaniem żywności. Podchodźmy do zakupów rozsądnie.