- Zakaz przemieszczania się w sylwestra będzie egzekwowany w taki sam sposób, jak każde inne obostrzenie - mówi w programie "Money. To się liczy" minister zdrowia Adam Niedzielski. Zapewnia, że tego typu ograniczenia wprowadzane są w dobrej wierze. - Ja sobie zdaję sprawę, że są pewne możliwości obejścia przepisów, ale nie kontestujmy i nie szukajmy sposobu, jak zrobić sobie na złość - twierdzi minister. Co to oznacza w praktyce? Według ministra niedozwolone będzie choćby odpalenie fajerwerków przed blokiem. - Trudno to uznać za realizację potrzeby życiowej - twierdzi minister. Ale już wyjście na spacer z psem między 19 a 6 rano mandatem skutkować nie powinno. - Żaden policjant nie będzie gonił za ludźmi z psem - zapewnia minister Niedzielski.