Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
ŁUK
|
aktualizacja

Zakaz w handlu niedziele do likwidacji? "Nie twórzmy niedzielnego niewolnika"

Zakaz handlu w niedziele to jeden z tematów, który przewija się w obecnej kampanii. PO i Trzecia Droga opowiadają się za zniesieniem bądź ograniczeniem rozwiązania. - Ci panowie, którzy proponują pracę w niedziele, sami nigdy nie pracowali w niedziele, nie znają tej pracy, są oderwani od rzeczywistości. Zapraszamy ich na miesiąc do pracy w handlu, a potem wypowiadania się na ten temat. 78 proc. młodych Polaków nie chce likwidacji zakazu handlu w niedziele. Wracamy do normalności. Nie twórzmy "niedzielnego niewolnika" - powiedział Alfred Bujara z NSZZ "Solidarność" w trakcie drugiej debaty gospodarczej w programie money.pl. Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, opierając się na wynikach innych badań, przekonywała, że co drugi Polak chciałby powrotu do handlu w niedziele. - Myślę, że zmiana nawyków, która nastąpiła przez ten czas, może po prostu być zmieniona z powrotem. Na dzisiaj sytuacja handlu jest dynamiczna, widzimy, co się dzieje w gospodarce, widzimy, jak w ogóle zmienił się handel po pandemii i z uwagi na wojnę w Ukrainie, więc to wszystko musimy wziąć pod uwagę, żeby konstruktywnie podejść do rozmów na ten temat i ewentualnej potencjalnej decyzji w tym zakresie - dodała.

rozwiń
KOMENTARZE
(186)
WYRÓŻNIONE
szarak
rok temu
Jeżeli mamy otworzyć sklepy , to czemu nie urzędy . Urzędy pracują krócej i są nieczynne w soboty i niedziele , więc dostęp jest nieporównanie gorszy. 90 % społeczeństwa będzie za.
Armagedon
rok temu
Nakazać pracę w niedzielę nie tylko handlowcom, ale i urzędnikom oraz bankowcom. Dlaczego będę mógł zrobić zakupy w niedzielę a nie będę miał możliwości załatwić sprawy w urzędzie czy banku?
Związki poza ...
rok temu
To należy zamknąć stacje benzynowe, szpitale, zatrzymać pociągi. Wtedy będzie sprawiedliwie. My też chcemy mieć wolne niedziele i święta a w wigilię być w domu. A może te pan z solidarności mnie zastąpi w pracy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (186)
ziutek
rok temu
to może zamknijmy szpitale, całą logistykę, policja, straż pożarna itd. itp... znaczy że pracujący w handlu są równiejsi... a pan związkowiec to przepracował choć jedną dniówkę ? od kiedy na ciepłym stołeczku w związkach ? gość jest odklejony od rzeczywistości kompletnie....
siwulek
rok temu
Nie powinno byc zakazow. Tylko tak ustanowione prawo ze kto chce to otwiera biznes w niedziele i swieta. Pracownik musi za to otrzymac podwojne wynagrodzenie. Wiec wlasciciel skalkuluje czy mu sie oplaca czy nie.
Piotr
rok temu
Pracowałem w serwisie w korporo. Obszar cała Polska. Jak się coś w technologii rozjechało, najczęściej z winy klienta, to już jechałem. Weekendy, święta państwowe i kościelne. Jak nie mogłem to dzwonili do mojego szefa i już jechałem. Przyznaję płacili, ale nigdy nie było to 8 godzin tylko do rozwiązania problemu. Jak tydzień był zły to mogło być z dojazdami 60 h. Polskie prawo pracy jest takie sprytne, że serwisant nie jest w delegacji więc dojazd do pierwszego klienta nie liczy mu się jako czas pracy. 3 - 4 noclegi poza domem w tygodni. W handlu właściciele powinni decydować czy im się opłaca czy nie otwierać w niedzielę. A pracownicy za ile chcą pracować w niedzielę przy zachowaniu 40 h pracy w tygodniu.
Wojtek
rok temu
Co za bzdury. Pracowałem w handlu, w dużym markecie, i chwaliłem sobie pracę w niedzielę. Dzień jak każdy inny. Czemu niedziela akurat? Może soboty wolne zrobić? Kpina jakaś. Nie ma kiedy zrobić zakupów. Przecież jak ktoś podpisuje umowę to zgadza się pracować wg warunków pracodawcy. Nie czuję tego uszczęśliwiania na siłę... nikt nie chce tego zakazu handlu!
Stef
rok temu
Inni pracują a handel nie? 4 brygadówki w firmach, pracujemy po 180 godz w miesiącu świątek piątek i niedziele czy ktoś pyta czy chcemy?
...
Następna strona