Zakopane znów jest oblężone przez turystów. Na ulicach i w sklepach są tłumy, maseczki, jak oceniają hotelarze, nosi jakieś 30 proc. gości. - Fiesta wróciła. Tak to powinno wyglądać, ale z punktu widzenia pandemii jest naganne - mówi Karol Wagner, hotelarz z Zakopanego. – Reżimów nie jesteśmy w stanie utrzymać. Właściciele hoteli obawiają się, że jeśli sytuacja się utrzyma i turyści będą się zachowywać nieodpowiedzialnie, rząd wprowadzi kolejny lockdown. Czy kolejny weekend w Zakopanem będzie przypominał karnawał w Rio? - Błagam, nie powtarzajcie tego procederu – mówi Wagner. – Nie róbcie imprez, za które hotelarze zostaną ukarani.