Galerie handlowe zamknięte do 29 listopada, ale ten czas może zostać wydłużony. Czy to oznacza zwolnienia? - Zwolnienia są nieuniknione, jednak największym problemem są struktury. Ci ludzie, których zatrudnialiśmy od dziesięcioleci, byli starannie dobrani, szkoleni. Teraz te struktury ulegają stopniowej destrukcji - powiedział w programie "Newsroom" Rafał Sonik, przedsiębiorca, właściciel kilku centrów handlowych. - Zachowanie szkieletu tych struktur jest koniecznością, inaczej gospodarka stanie się anarchią, a co z tego wyniknie, to chyba nawet nie można porównać do kryzysu z lat 30. - dodał.