Znanego przedsiębiorcę i miliardera w programie "Money. To się liczy" zapytaliśmy o opinię na temat zachęt do szczepienia w zakładach pracy. - Byłbym skłonny do tego, żeby w tej chwili w taki czy inny sposób nakłaniać ludzi do szczepienia, bo widać, że tam gdzie wyszczepienie jest wyższe, problem śmiertelności i zachorowań jest dużo niższy - mówił Zbigniew Jakubas. Właściciel Grupy Kapitałowej Multico podzielił się również osobistą historią związaną ze strachem przed zaszczepieniem. - Nie dziwię się, że niektórzy się boją, każdy się może bać. Pierwszą szczepionkę, która została mi wyznaczona, ominąłem, bo też miałem lęk. Po dwóch tygodniach poszedłem i się zaszczepiłem. To jest normalną rzeczą u człowieka i nigdy nie powinien udawać bohatera w sytuacji, gdy coś jest nowe - wyjaśniał biznesmen.