aktualizacja
- Pojawiło się krytyczne zdanie ze strony partnerów społecznych, dlatego zdecydowaliśmy się na wycofanie tego projektu - tak zamieszanie ze zniesieniem limitu 30-krotności komentuje w programie "Money. To Się Liczy" rzecznik rządu Piotr Muller. Nie przeszkadza mu, że projekt przecież formalnie był autorstwa grupy posłów, a nie któregoś z ministerstw. Piotr Muller mówił jednocześnie, że nie wyklucza, że limit 30-krotności wróci w przyszłości w innej formie reformy emerytalnej. Jak dodał, to może utrudnić zbilansowanie budżetu. - Trzeba będzie poszukać zmniejszenia niektórych wydatków, ewentualnie zdecydować się na niewielki deficyt - mówi.