- Na założenie biznesu wydałem oszczędności i… pieniądze ze ślubu - przyznaje Michał Słojewski z warszawskiego Undercut Barber Shop. Nie żałuje tej decyzji. Jego ekipa zajmuje się pielęgnacją brody, wąsów i męskich fryzur. Klientów sadza między innymi na fotelu stomatologicznym z jednego z więzień.