– W Polsce mamy dwie historie inflacyjne, które się zupełnie nie spinają. Jedna strona mówi, że inflacja jest w pełni wynikiem rozdawnictwa publicznego, złej polityki monetarnej. Polska jest inflacyjną wyspą, mamy najwyższą inflację w Europie. Druga historia jest taka, że mamy inflację wyłącznie importowaną. Że to ceny energii, stali, ceny ropy determinują inflację i nie ma żadnych wewnętrznych czynników – powiedział w programie "Money. To się Liczy" Mateusz Walewski, główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego. Jak mówi ekspert, czynników wpływających jest bardzo wiele i są one zarówno zewnętrzne, np. polityka Rosji, czy ogólnoświatowy wzrost cen gazu, jak i wewnętrzne, związane z polityką monetarną, czy specyfiką lokalnego rynku pracy. – W Polsce łatwo się podnosi ceny, bo łatwo się później podnosi wynagrodzenia – tłumaczy Walewski.