- Na tzw. białej liście są wszystkie firmy, ale nie wszystkie mają aktualne dane, np. rachunki bankowe. Jeśli nie będzie rachunku na białej liście, trzeba wstrzymać płatność, bo od 1 stycznia będą bardzo realne konsekwencje tego, że nie zrobimy przelewu na odpowiedni rachunek. Możemy odpowiadać solidarnie z kontrahentem za zaległości VAT-owskie, organ podatkowy może przez kolejne 5 lat zapukać do naszych drzwi i poprosić o zapłacenie zaległego VAT-u naszego kontrahenta, a my nie zaliczymy wydatku w koszty - mówił w programie "Money. To się liczy" Piotr Zając, doradca podatkowy Accace.