Dziennikarskie śledztwo "Pandora Papers" ujawniło przekręty finansowe biznesmenów, polityków i celebrytów z całego świata, którzy wyprowadzali pieniądze do rajów podatkowych. - Z tym Unia Europejska usiłuje walczyć od dłuższego czasu. I to nie tylko sama, ale także w szerszym gronie, w ramach OECD. Ucieczka od podatków dezorganizuje rynek. A poza tym, z czego państwa mają finansować chociażby wysiłek antycovidowy, politykę społeczną i tak dalej. Wiele rzeczy już zostało uchwalonych, a "Pandora Papers" to kolejna afera - powiedział w programie "Money. To się liczy" prof. Marek Belka, były premier i minister finansów, obecnie europoseł. - Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem, że padło tam nazwisko polskiego biznesmena, który się z tego tłumaczy. Tutaj trzeba bardzo wytrwanego znawcy, by te tłumaczenia zinterpretować. Ale w tych "Pandora Papers" jest tylko jedno polskie nazwisko, a to oznacza, że Polska nie jest krajem, który przoduje, jeśli chodzi o ucieczki podatkowe - dodał.