- Postulat podniesienia akcyzy na piwo jest kuriozalny. Przemysł spirytusowy próbuje poprawić swoją konkurencyjność, pogrążając rynek piwa. Cena wódki pozostałaby na niezmienionym, dość niskim poziomie, a cena piwa drastycznie by wzrosła, to zupełnie zmieniłoby strukturę konsumpcji alkoholu - mówił w programie "Money. To się liczy" Bartłomiej Morzycki ze Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie. Jak dodał, w całej UE alkohole mocne są wyżej opodatkowane niż piwo.