- Potencjalnie bardzo szkodliwa będzie opłata reprograficzna. 6 proc., które proponują, to po prostu 6 proc. więcej za każdy sprzęt, który kupimy. Na pewno producenci nie wezmą tego na siebie - mówił w programie "Money. To się liczy" Wojciech Buczkowski, prezes Grupy Komputronik. Opłata reprograficzna jest doliczana do ceny urządzeń i nośników służących do kopiowania. W Polsce obecnie wynosi od 1 do 3 proc. ceny sprzętu. Resort kultury od dawna już zapowiada, że zostanie rozszerzona m.in. na smartfony, tablety, telewizory. ZAIKS, główny orędownik tej opłaty, chce, by wynosiła 6 proc. - Nie ma wątpliwości: podatki powodują, że ceny rosną, na końcu i tak zapłacą klienci - podkreślał Buczkowski.