- Należy pamiętać, że dla osób, które przez większość roku przebywają za granicą, likwidacja ulgi abolicyjnej nie będzie aż tak dotkliwa - mówi w programie "Newsroom" Michał Oprych, specjalista ds. podatków w kancelarii Tax Angels Group. Problem pojawia się w przypadku tych, którzy co prawda pracują za granicą, ale również w Polsce mają swoje "centrum życiowe". Czyli na przykład pobierają 500+ i mają tu rodzinę. Dla osób, które będą chciały uniknąć zapłaty podatku w Polsce, pozostanie więc tylko zmiana rezydencji podatkowej na brytyjską. A wtedy polski fiskus pieniędzy od emigrantów nie ujrzy już w ogóle.