- Jeśli ten pstryczek 30-krotności zostanie włączony, to trzy tysiące wysoko wykwalifikowanych miejsc pracy wyparuje do Rumunii. I to tylko w przypadku jednego, konkretnego zakładu pracy - mówił w programie "Money. To się liczy" Maciej Witucki, Prezydent Konfederacji Lewiatan. - Rozumiem ewentualną intencję, ale przeprowadzenie takiej rewolucji to jest mniej więcej jak tworzenie kołchozu w Związku Radzieckim. Boję się, że słabo się to skończy - dodał.