Jeszcze na początku 2020 roku szacunki mówiły, że z OFE na Indywidualne Konta Emerytalne (lub do ZUS, jeśli zdecydujemy się na taką opcję) zostanie wypłacone każdemu średnio 10 tys. zł. - Musimy jednak brać pod uwagę dwie okoliczności. Doszło do kilkunastoprocentowego spadku aktywów po stronie funduszy, choć mam nadzieję, że lekko to odrobimy. A po drugie: cały czas działa "suwak", czyli systematyczne przesuwanie środków osób, które zbliżają się do wieku emerytalnego, z OFE do ZUS-u. W przybliżonej wartości możemy mówić o 9-10 tys. zł na osobę ubezpieczoną - wyjaśniał w programie "Money. To się liczy" Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej. Jak zapowiedział, jest szansa, że ustawa w tej sprawie wejdzie w życie w lutym przyszłego roku.