- Unijne rozporządzenie w sprawie powiązania wypłaty funduszy unijnych z praworządnością nie zmieniło się, dodatkowy, kompromisowy zapis nie ma mocy prawnej, choć może mieć znaczenie polityczne - podkreślał w programie "Money. To się liczy" prof. Leszek Balcerowicz, szef rady FOR, były wicepremier i minister finansów. Kompromis miałby zakładać, że wstrzymanie środków unijnych nie następowałoby automatycznie w razie stwierdzenia naruszenia praworządności. Ocenił przy tym, że w efekcie groźby zawetowania budżetu UE Polska poniosła ogromne szkody reputacyjne jako kraj, którym "rządzą awanturnicy polityczni". - Właściwie powinno nas szokować, że osoba będąca ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym najbardziej agresywnie zwalcza w Polsce inicjatywę unijną popieraną przez 25 krajów, aby powiązać wypłatę środków unijnych z przestrzeganiem praworządności - dodał Balcerowicz.