- Polska będzie musiała się zadłużać, to nieuknione – mówi ekonomista prof. Konrad Raczkowski, gość programu "Money. To się liczy". - Dobrze, jak zamkniemy się w przedziale dodatkowego zadłużenia na poziomie 220 mld zł. Oczywiście nie będzie to przedział zadłużenia publicznego wprost wpisany w metodykę jego liczenia. On będzie zaksięgowany pozabilansowo w innych instytucjach i funduszach, w długu publicznym nie będzie on wykazany - mówi prof. Konrad Raczkowski. Zaznacza, że Europa postępuje tak samo. Dodaje, że dług trzeba będzie oddać. - Wychodząc z kryzysu, musimy przygotować działania, by dług systematycznie spłacać - zaznacza. Ekonomista mówi też, że będzie potrzeba uruchomienia impulsu popytowego. - Trudno będzie ten popyt uruchomić bez złamania bariery strachu, z którą zmagają się ludzie - mówi.