Od soboty 7 listopada nie zrobimy już zakupów w centrach tak jak dotychczas. Nowe obostrzenia wymusiły zamknięcie wielu sklepów. Otwarte pozostały m.in. sklepy spożywcze, drogerie, apteki czy punkty usługowe. Ale na przykład odzieży już nie kupimy. - Ta decyzja to było spore zaskoczenie. Sygnały wysyłane przez rządzących wskazywały, że jest to wariant, który jest rozpatrywany w najczarniejszym scenariuszu rozwoju epidemii. Nie spodziewaliśmy się tego zamknięcia, tym bardziej że nie było jakiejś szerszej konsultacji z właścicielami - mówił w programie "Money. To się liczy" Marek Noetzel, retail director, członek zarządu NEPI Rockcastle. Co teraz z rozliczaniem czynszów? - Nie jest to łatwa kwestia. Rozporządzenie wprowadzone wiosną regulowało sytuację między wynajmującym a najemcą do końca roku na okoliczność wymuszonych zamknięć. Mamy do czynienia z powtórką tej sytuacji, więc wydaję, że interpretacja będzie dość prosta. Czyli abolicja czynszów i opłat dodatkowych - dodał.