- Muszę pracować, bo mam za małą emeryturę — tak Zbigniew Grycan odpowiada na pytanie, czy wybiera się na emeryturę. Gość programy "Money. To się liczy" ujawnia, ile dostaje emerytury i dlaczego w jego ocenie to za mało. - Całe życie płaciłem najwyższe składki jako przedsiębiorca — mówi. Zbigniew Grycan już raz poszedł na emeryturę, ale wytrzymał na niej niecałe trzy lata. W 2004 roku ogłosił, że wraca do gry z nową marką: "Grycan – Lody od Pokoleń". Zbigniew Grycan zdradził w programie, że przez ponad dwa miesiące zamrożenia działalności, firma straciła olbrzymią liczbę wpływów, a straty są bardzo duże. Zapytany o ewentualny wzrost cen, Zbigniew Grycan podkreślił, że nie zamierza rekompensować strat podnoszeniem cen, tylko wzrostem obrotów i liczbą klientów.