Notowania
Niektóre lotniska zapracowały na miano galerii handlowej z doklejonym pasem startowym. Bo na zakupach zarabiają więcej niż na operacjach lotniczych. - Przychody z działalności komercyjnym są istotną częścią budżetu lotnisk. Tam, gdzie mamy głównie tanie linie lotnicze, mogą sięgać 60 proc. przychodów - wyjaśnił w programie Money.pl Andrzej Miłaszewicz, dyrektor zarządzający ds. operacji i rozwoju, Lagardère Travel Retail w Polsce.
17
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
nick
2 lata temuNie tylko lotniska przypominają galerie handlowe, stacje benzynowe również, na stacjach benzynowych może się wydawać, że jest się w jakimś barze. Kiedyś zajechałem na stację paliw na A1, chciałem zatankować, na kilkunastu klientów tylko dwie osoby kupowały paliwo reszta jakieś żarcie, piwo, wino, przebrzydłe hot dogi i ci co kupowali paliwo musieli czekać aż panie obsługujące narobią hot dogów etc.., tak jest na wszystkich stacjach paliw. innym razem stoję przed dystrybutorem, przy dystrybutorze stoi auto, czekam, czekam w końcu wchodzę do budynku a pan wsuwa hot doga i ma w nosie, że ludzie czekają, ale to już był brak dobrych manier ze strony tego pana.
Urmas
2 lata temuLotniska lotniskami - ale poczta to jest dopiero... jak w GS-e za komuny
Adler
2 lata temuSą takie lotniska na których kupisz mydło i powidło a nawet zarejestrujesz telewizje
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
zaza
2 lata temuNa szczęście jest oznakowana droga, jak szybko to opuścić.
Julek
2 lata temuW Baranowie będzie można napić się koziego mleka,kupić kartofle i wrócić do Warszawy Radom
Taka sytuacja
2 lata temuDokładnie to samo powiedziałem ostatnio żonie - galeria handlowa na wypasie a'la Blue City i do tego pas startowy.
Teraz
2 lata temumożna nawet z lotniska na inne lotnisko polecieć. Zabawić się np. w water parku i food coutrach i wrócić nie wychodząc na miasto. A nawet wylecieć i wylądowac na tym samym lotnisku. Chore to trochę.
Cogito
2 lata temuJa i wielu innych to rozumie. Jednak dlaczego ta prawda nie dociera do zwolenników CPK w Baranowie? Czyżby następna Ostrołęka nam się wykluwała?