Od 1 października rozdzwonią się telefony u rolników. Będą dzwonić rachmistrzowie prowadzący powszechny spis rolny. Na razie przez internet w spisie wzięło udział 150 tys. rolników, nadal jednak pozostaje olbrzymia grupa, która musi udzielić odpowiedzi - 1,4 mln osób. Spis rolny jest obowiązkowy. Prezes GUS Dominik Rozkrut wyjaśniał w programie "Money. To się liczy", że opcja spisania przez internet nadal jest dostępna i Urząd do niej zachęca. Rolnicy, którzy skorzystają z niej, mogą wziąć udział w loterii. Można zdobyć m.in. laptopa lub tableta. Rozkrut poinformował też, że ze względu na pandemię w powiatach w żółtych i czerwonych w ogóle nie będzie osobistych wizyt rachmistrzów, co jeszcze przy poprzednich spisach było normą.