- Po pierwsze zobaczymy zaburzenia w łańcuchach dostaw i niemożność realizacji zamówień. Zobaczymy prawdopodobnie ostrzeżenia od kolejnych spółek, które nie będą w stanie zrealizować założonego poziomu produkcji i zysków. W przypadku samych Chin mówi się, że gospodarka w pierwszym kwartale się skurczy - prognozował w programie "Money. To się liczy" Piotr Bartkiewicz, ekonomista mBanku. - Bezpośredniego wpływu na polskie firmy, które działają w Chinach, nie będzie aż tak dużego, bo tych firm jest mało. Ale one mają kooperantów w Chinach i kaskadowy wpływ będzie się realizował już teraz - dodał.