- Nie chcę teraz tego przesądzać, bo to decyzja premiera i po debacie, ale widać, że jest to kolejny krok, który będziemy rozważali - tak odpowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski na pytanie o ewentualne zamknięcie przedszkoli. - Jeśli chodzi o scenariusz kwarantanny narodowej, to będzie on zbliżony do tego, co się działo na wiosnę - powiedział. Oznacza to, jak doprecyzował minister, że dostępne będą podstawowe usługi, "a nie te, które byśmy ocenili jako nie pierwszej potrzeby". Czy będzie się to wiązało z wprowadzeniem stanu klęski żywiołowej albo stanu wyjątkowego? - dopytywał prowadzący "Money. To się liczy". - W tej chwili nie ma takich rozważań - odparł minister zdrowia.