Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

- Jeżeli firma ma problemy finansowe, doszło znacznie do spadku przychodów w ciągu ostatnich 30 dni, taka firma może ograniczyć wymiar czasu pracy pracowników. Warunkiem otrzymania pomocy jest niezwalnianie. Wtedy pracodawca uzyska dopłatę. Rzeczywiście dojdzie do obniżenia wynagrodzenia, ale pracownik będzie mniej pracował - mówił w programie specjalnym Wirtualnej Polski Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

KOMENTARZE
(112)
WYRÓŻNIONE
filipek
5 lata temu
Jaaasne... Ceny w górę a pensje w dół...O ile ktoś ma jeszcze jakąś pensję....
Zdenerwowany
5 lata temu
Najpierw wszystko poszło do góry przez 500+ a teraz przez koronawirusa i jeszcze pensje chcą obniżać? Sobie niech odejmą
domi
5 lata temu
jak ucinać to wszystkim...budzetówka , prywaciaż, emeryt, rencista i skasować cały socjal 500+
NAJNOWSZE KOMENTARZE (112)
Jan
4 lata temu
Boże nie dość że nie da się przeżyć za te pensje to jeszcze odcinają..nyndza straszna będzie...urzednik z doktoratem i 25 letnim doświadczeniem zarobi poniżej minimalnej. A mlody chlopak po ohp zarobi 2 razy więcej.
wiki
5 lata temu
Przedsiębiorstwa PO oddać podatki i za granicę ?
zsafd
5 lata temu
tak musi być
Proste
5 lata temu
Powiem tak,jeśli to jedyne wyjście to bym się zgodził choć nie wiem jak przy obecnych cenach bym przeżył za 2000 zł ale pod warunkiem że obetną też budżetówce,500 plus i dodatkowe emerytury jeśli wszyscy mamy się poświęcić to wszyscy a nie wybrani.....
Etam
5 lata temu
Kryzys i tak by przyszedł, bo Polacy wybrali drogę Wenezueli głosując na dojna zmianę. Wirus tylko przyspieszył upadek i dał PiSowi alibi do dalszego obciążenia pracujących i przelania ich środków na konta głosujących nierobów. Gdyby nie wirus kryzys przyszedłby za rok, gdy już zostałyby wydane ostatnie grosze z rozgrabienia OFE i likwidacji rezerw demograficznych.
...
Następna strona