Jest i analogowy zegarek, a w zasadzie sekundnik, który w zamyśle miał pokazywać czas pokonywanych okrążeń. Kierownica wygodnie leży w dłoniach, ma też "pod palcami" najważniejsze funkcje w czasie jazdy. Dość gruby wieniec zasłania jednak oba skrajne "zegary" wirtualnego kokpitu.